hra
Hej wszystkim! Kolega z pracy z Lublina rzucił mi hasło o plinko – mówił, że to taka gra, co albo cię zirytuje, albo sprawi, że skoczysz z radości. Po paru próbach zgadzam się z nim całkowicie. Fajne jest to, że nie trzeba znać reguł ani się długo uczyć, wszystko jest intuicyjne. Gra wciąga, ale da się nad tym zapanować. W sumie dobrze, że wszedłem w to plinko – raz przegrałem, ale potem przyszło takie odbicie, że byłem w szoku.
3 Views